. .
Logo LAKP
Forum Ligi Amatorskich Klubów Piłkarskich
 

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum LAKP Strona Główna » Letnie Puchary / Puchar 2008
. CH2 - Galata, niedziela, 27 lipca, 15.00 Go back
Autor Wiadomość
Maniek
Prezes LAKP

Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 6970
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Marmota
Płeć: Kopacz
spacer
Zobacz profil autora
Post Temat postu: CH2 - Galata, niedziela, 27 lipca, 15.00
Kazimiera Iłłakowiczówna
"Opowieść małżonki świętego Aleksego"

Zostawiona sama śród nocy w oczekiwaniu,
spędziłam czas od rana na pustym bez ciebie posłaniu,
owinięta twego płaszcza rycerską purpurą
o Aleksy.

Czekałam na ciebie lat dziesięć i dwadzieścia, i trzydzieści z górą,
młoda, piękna, pachnąca - potem zimna, twarda, z zeschłą, pomarszczoną skórą.
Na wezgłowiu mym pozostał pas i płaszcz twój purpurowy zwinięty
o Aleksy.

Wysyłałam po ciebie sługi i wysyłałam po ciebie okręty...
...Nie przywiedziono cię...Lecz wieść głosiła, żeś święty...
I zagasła mi twoja twarz, i tysiączne miałeś dla mnie lica
o Aleksy.

Ja - miłująca cię, ja - ślubowana ci oblubienica...
Lecz tyś odszedł...Stopy bose, sakwy, kij i włosiennica1,
I mrowie robactwa, i dokoła twarze plugawe żebraków
o Aleksy.

I chwytałam się nadziei jak odlatujących ptaków,
i biegłam do wróżbitów, i szukałam na niebie znaków,
i biłam głową o mur, i wzywałam cię w imię Jezu Chrysta
o Aleksy.

Zamieszkał w dwudziestym roku stwór, płaz, zjawa nieczysta
w komorze zimnej u bramy, włóczęga obmierzły jak glista,
jeden z gadów, dla których opuściłeś mnie - z rodu królewską
o Aleksy.

Sypiał na kawałku drewna drugą przykryty deską,
by za odpadki z kuchni, za drwiny, za rany nieopatrzone wysłużyć koronę niebieską.
I tak mieszkał lat dziesięć i więcej, aż śmiertelnie wreszcie zachorzał2
o Aleksy.

Zbudzono mnie nad ranem, bo zdawało się, że ze wszech stron pożar
ogarnął Rzym; coś się tłukło po powietrzu jak orzeł
dzwony biły i latały światła, i ludzie wylegli z domów
o Aleksy.

Ruszyły zewsząd procesje z lasem gromnic i feretronów3,
papież z cesarzem wyszli na bruk śród modlitw i bicia dzwonów
i wszystkie ulice poczęły iść jak nagle zbudzone rzeki
o Aleksy.

A gdym się ocknęła ze strachu i przetarłam zdumione powieki,
tom ujrzała i posłyszała, że zbliżał się grom, zrazu daleki,
śpiew, jęk, bełkotanie bębnów, mieczów szczęk o kolczugi
o Aleksy.

Już są...już tutaj doszli, już popadały w proch sługi,
już znikli w bramie - papież pierwszy, a cesarz drugi,
już dziedziniec pełen świty mocarzów, gdy oni w komorze
o Aleksy.

Zbiegłam w dół...Klęczą... płacz... migotanie świec... I w pokorze
modlący się owi dwaj... I żebrak umarły - o Boże! -
i teść mój, i świekra4 leżący krzyżem tuż przy barłogu
o Aleksy.

I spytał się Ojciec Święty: "Kto zacz, kto oddał Bogu
w tym domu czystą swą duszę?" - I nie ozwał się nikt. U progu
byłam wówczas już i ujrzałam na ciele umarłego stojące rzędem anioły
o Aleksy.

Milczenie... A w ręku trup trzymał kartę, ukrytą na poły,
więc sięgną po nią cesarz, lecz cofnął się wnet, jakby goły
miecz ujrzał, i papież tknąć jej nie mógł ni żaden z księży
o Aleksy.

Tedy teść mój jął próbować, czyli zwoju sam nie dosięże,
jako gospodarz trupa... I już strach w ich sercach się lęże,
bo i świekra pergaminu nie mogła z dłoni zimnego wziąć trupa
o Aleksy.

Przeleciał szept po obecnych, od ciury aż do biskupa
zbledli wszyscy... Lecz jam ujrzała światła snop na kształt słupa,
który wołał mnie po imieniu twoim umiłowanym głosem
o Aleksy.

Więc przeszłam pośród klęczących, zakrywszy oblicze włosem,
i poznałam cię, jakeś leżał obdarty, sczerniały i bosy,
i wzięłam twoim pismem kreśloną z twej ręki kartę
o Aleksy.

Przeczytałam im dziesięćkroć imię twe, po wieczność niestarte,
całowałam ręce twoje, oczy twe szeroko otwarte...
...Ojciec twój, matka twoja legli na twym ciele płaczący
o Aleksy.

Oto papież z cesarzem sławią cię ponad tysiące,
oto ciżby wokoło klęczące, oto dzwony w niebo bijące,
chorągwie - w pokłonach, monstrancje idą ku tobie ze wszystkich kościołów
o Aleksy.

Jako rybak mądry wyszedłeś wczesnym rankiem z siecią na połów;
powróciłeś z chwałą w twej sieci, w chórze aniołów...
...Lecz moje serce - rozdarte, rozdarte, ciężkie, ciężkie jak ołów,
o Aleksy, Aleksy, Aleksy!

--------------------------------------
1włosiennica - szata pokutna
2zachorzał - zachorował
3feretrony - przenośne ołtarzyki
4świekra - matka męża

Post został pochwalony 0 razy
Wyświetl posty z ostatnich:   
.
.
.
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum LAKP Strona Główna » Letnie Puchary / Puchar 2008 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB - Copyright © 2002-2004 the phpBB Group

JustFooty Theme v1.02 (readme) by Jakob Persson / Tesseract Media (copyright © 2004-2005 Jakob Persson)
In cooperation with BeautifulGame.net, forumthemes.org and bbstyles.net
.
. . .