J. Tuwim, Lament aniński (Jerzemu Jarubie)
O, nie pytaj, czemu smutno mi w Aninie!...
Ani dawniej nie znosiłem, ani ninie
Znieść nie mogę kakofonii. Zawsze spontan-
icznie oraz żywiołowo protestuje,
Gdy harmonie, kakofonia jakaś psuje.
A ostatnio w straszną manię jestem wplątan:
Słuch mój meczy cała orgia kakofontann,
Bije, tryska, strumieniami po mnie płynie:
Z racji imion i imienin w tym Aninie.
Ma przyjechać do mnie Ania do Anina,
Ania z Manią, wiec nie minie parę dni, a
Mania z Anią nie ominą mnie tu -i na
Imieniny me przyjadą do Anina,
A gdzie Mania z Anią, tam i Nina,
A przy Ninie - mama Niny - i Manina
(Tj. mama Mani, bardzo miła pani,
I mamina mama, czyli babka Mani).
- Nie mam mamki, ani niani, żeby na niej
(Na jej rękach oczywiście) oblać łzami
Mękę moją, którą poznasz po mej minie
Ani nikt mnie nie rozumie, ani mi nie
Wytłumaczy, że to przejdzie, że to minie
Ten babsztylów niecny najazd i lafirynd
i ten dźwięków dziki hałas i labirynt;
Ani starzy aninianie, ani nowi
Ani ty, mój Jerzy, wierny Aninowi...
Aninianin aninianinowi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maniek dnia Nie 10:27:29, 24 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
O, nie pytaj, czemu smutno mi w Aninie!...
Ani dawniej nie znosiłem, ani ninie
Znieść nie mogę kakofonii. Zawsze spontan-
icznie oraz żywiołowo protestuje,
Gdy harmonie, kakofonia jakaś psuje.
A ostatnio w straszną manię jestem wplątan:
Słuch mój meczy cała orgia kakofontann,
Bije, tryska, strumieniami po mnie płynie:
Z racji imion i imienin w tym Aninie.
Ma przyjechać do mnie Ania do Anina,
Ania z Manią, wiec nie minie parę dni, a
Mania z Anią nie ominą mnie tu -i na
Imieniny me przyjadą do Anina,
A gdzie Mania z Anią, tam i Nina,
A przy Ninie - mama Niny - i Manina
(Tj. mama Mani, bardzo miła pani,
I mamina mama, czyli babka Mani).
- Nie mam mamki, ani niani, żeby na niej
(Na jej rękach oczywiście) oblać łzami
Mękę moją, którą poznasz po mej minie
Ani nikt mnie nie rozumie, ani mi nie
Wytłumaczy, że to przejdzie, że to minie
Ten babsztylów niecny najazd i lafirynd
i ten dźwięków dziki hałas i labirynt;
Ani starzy aninianie, ani nowi
Ani ty, mój Jerzy, wierny Aninowi...
Aninianin aninianinowi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maniek dnia Nie 10:27:29, 24 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz